Wpadłem na plan, by co tydzień wspominać kluby, które jeszcze nie tak dawno występowały w polskiej ekstraklasie, a teraz ledwo wiążą koniec z końcem lub od niższych lig próbują odbudować swoją markę.
Gdy zacząłem myśleć o klubach, o których można byłoby
napisać, pierwszą wizję jaką miałem to Łódzki Klub Sportowy. Dlaczego? Bo to
klub, który gdy wydawało się, że upadł, był w stanie się odbudować (chociażby teoretycznie),
powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej i osiągnąć całkiem przyzwoite wyniki
porównując możliwości finansowe jak i organizacyjne zespołu. Lecz zacznijmy
wszystko od początku…
Łódzki klub sportowy, mający swoją siedzibę przy alei Unii w
Łodzi. Założony w 1908 roku (oficjalnie zarejestrowany w 1909 roku) jest
najstarszym istniejącym łódzkim klubem sportowym. Założyciel Ligi Polskiej w
roku 1927. Dwukrotny zdobywca tytułu Mistrza Polski (1958, 1998). Zdobywca
Pucharu Polski w 1957 roku. 6-krotny medalista Mistrzostw Polski, osiągający
tytuły również w rozgrywkach juniorskich do lat 17 oraz 19. Przez 65 sezonów
występował w najwyższej klasie rozgrywkowej, zwyciężając 598 razy, 474
remisując oraz ponosząc 647 porażek. Zdobyli przez ten czas 2228 bramek, a
tracąc 2361 bramek. Dodatkowo, przez 13 sezonów występowali na zapleczu
ekstraklasy. Statystyki zasłużonego klubu wyglądają imponująco. Skąd zatem brak
ŁKS-u na szczeblu centralnym w Polsce?
W latach 1994-1997, ŁKS był finalistą Pucharu Polski,
przegrywając w ówczesnym topowym zespołem w Polsce, Legią Warszawa 0:2 (Finał Pucharu Polski - 1994 rok).
Występowali Pucharze Zdobywców Pucharów
w sezonie 1994/95 oraz w Pucharze Intertoto
w roku 1996. Apogeum i wizja wielu tłustych lat na Łódzkiego Klubu Sportowego
przyszła wraz z sezonem 1997/1998, gdy Łodzianie zdobyli drugi w historii tytuł
Mistrza Polski.
W barwach Łodzian grali tacy piłkarze jak Saganowski, Wieszczycki, Bendkowski, Krysiak, Wyparło, Kościuk, Cebula, Kłos, Kos, Trzeciak czy Niżnik. Zresztą w historii tego klubu znajdzie się wiele innych nazwisk, m.in. Mięciel, Dziuba, Kaźmierczak, Mila, Mierzejewski, Świerczewski, Hajto, Majak, Tomaszewski, Deyna, Bulzacki, Bako. Wszystkie nazwiska bardziej znanych piłkarzy można odnaleźć pod linkiem Piłkarze ŁKS-u. Odnośnie ostatniego sezonu, w którym piłkarze ŁKS-u odnieśli sukces, należy wspomnieć, że na owy czasy posiadali kadrę oraz możliwości finansowe, dzięki którym mogli dominować w lidze przez wiele lat. Jednak zarówno sukces jak i upadek klubu związany jest z jedną osobą, tj. Antoninem Ptakiem, na owe czasy jednym z najbogatszych Polaków, posiadający swoje obiekty handlowe w Polsce. To on właśnie ściągnął piłkarzy doświadczonych i o granych na krajowych jak i europejskich boiskach. Zasłynął też z zaciągu Brazylijczyków do kraju. Co do owego pomysłu, trzeba przyznać, że jak to w życiu bywa, jedne pomysły powiodły się, z kolei inne zakończyły się klapą. Po zdobyciu tytułu Mistrza Polski były śmiałe wizje gry w elitarnej Lidzie Mistrzów, co wcale nie było fantazjami, lecz marzeniami możliwymi do spełnienia, gdyby nie Manchester United, późniejszy triumfator tych rozgrywek, który wyeliminował Łodzian w dwumeczu 0:2 (na Old Trafford wynik 0:2, z kolei na stadionie miejskim wyniki bezbramkowy – należy dodać, że był to jedyny mecz Czerwonych Diabłów, w którym nie strzelili bramki rywalowi). Skrót z meczu w Anglii mecz na Old Trafford oraz rewanżowego meczu w Polsce spotkanie rewanżowe
Do roku 1998 wizja ŁKS-u, który będzie co sezon w czołówce polskich klubów piłkarskich była wizją realną do spełnienia, jednak na zapowiedziach się skończyło i nastały lata, które przyniosły więcej momentów przykrych, aniżeli sukcesów łódzkiemu klubowi...
W barwach Łodzian grali tacy piłkarze jak Saganowski, Wieszczycki, Bendkowski, Krysiak, Wyparło, Kościuk, Cebula, Kłos, Kos, Trzeciak czy Niżnik. Zresztą w historii tego klubu znajdzie się wiele innych nazwisk, m.in. Mięciel, Dziuba, Kaźmierczak, Mila, Mierzejewski, Świerczewski, Hajto, Majak, Tomaszewski, Deyna, Bulzacki, Bako. Wszystkie nazwiska bardziej znanych piłkarzy można odnaleźć pod linkiem Piłkarze ŁKS-u. Odnośnie ostatniego sezonu, w którym piłkarze ŁKS-u odnieśli sukces, należy wspomnieć, że na owy czasy posiadali kadrę oraz możliwości finansowe, dzięki którym mogli dominować w lidze przez wiele lat. Jednak zarówno sukces jak i upadek klubu związany jest z jedną osobą, tj. Antoninem Ptakiem, na owe czasy jednym z najbogatszych Polaków, posiadający swoje obiekty handlowe w Polsce. To on właśnie ściągnął piłkarzy doświadczonych i o granych na krajowych jak i europejskich boiskach. Zasłynął też z zaciągu Brazylijczyków do kraju. Co do owego pomysłu, trzeba przyznać, że jak to w życiu bywa, jedne pomysły powiodły się, z kolei inne zakończyły się klapą. Po zdobyciu tytułu Mistrza Polski były śmiałe wizje gry w elitarnej Lidzie Mistrzów, co wcale nie było fantazjami, lecz marzeniami możliwymi do spełnienia, gdyby nie Manchester United, późniejszy triumfator tych rozgrywek, który wyeliminował Łodzian w dwumeczu 0:2 (na Old Trafford wynik 0:2, z kolei na stadionie miejskim wyniki bezbramkowy – należy dodać, że był to jedyny mecz Czerwonych Diabłów, w którym nie strzelili bramki rywalowi). Skrót z meczu w Anglii mecz na Old Trafford oraz rewanżowego meczu w Polsce spotkanie rewanżowe
Do roku 1998 wizja ŁKS-u, który będzie co sezon w czołówce polskich klubów piłkarskich była wizją realną do spełnienia, jednak na zapowiedziach się skończyło i nastały lata, które przyniosły więcej momentów przykrych, aniżeli sukcesów łódzkiemu klubowi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz