poniedziałek, 9 marca 2015

Jednostronny finał...

Finałowe składy
Pierwszy finał Ligi Mistrzów za nami, teraz pora na kolejną edycję, tj. sezon 1993/94. AC Milan po raz kolejny zagrał w finale owych rozgrywek (od roku 1989 na 6 możliwych finałów, uczestniczył w 3, a rok 1994 był 4 finałem), z kolei dla katalońskiej FC Barcelony był to kolejny finał po zwycięstwie w Pucharze Mistrzów w 1992 roku po meczu z Sampdorią Genua. Jak na finalistów przystało, zespoły były naszpikowane gwiazdami. Dodatkowym smaczkiem był fakt, że w kadrach obydwu zespołów znajdowali się Duńscy bracia Laudrup. Starszy z braci, Michael występował wówczas w Barcelonie, z kolei o 5 lat młodszy Brian był zawodnikiem mediolańczyków. Starcie obydwu zespołów miało także dodatkowy smaczek, w postaci rywalizacji dwóch wybitnych trenerów, którzy w przeszłości byli wybitnymi zawodnikami, Fabio Capello zasiadał na ławce AC Milan, z kolei Johan Cruijff przewodził FC Barcelonę.
Finał rozgrywano na Stadionie Olimpijskim w Atenach, a 70 tysięcy kibiców oczekiwało na najwyższej klasy widowisko piłkarskie. Mecz, który zapowiadał się równorzędnie okazał się meczem jednej drużyny. Włoski zespół wypunktował Katalończyków, nie pozostawiając złudzeń, kto był lepszy tego dnia. Bohaterem meczu był włoski napastnik Daniele Massaro, który strzelił dwie bramki, odpowiednio w 22 i 45 minucie. Dzięki niemu Milan prowadził po pierwszej połowie 2:0. Kolejne bramki dołożyli Dejan Savićević w 47 minucie oraz Marcel Desailly w 58 minucie, ustalając wynik na 4:0. Skrót meczu dostępny tutaj https://www.youtube.com/watch?v=0pD4EFGQDhA Obydwa zespoły wystąpiły w najmocniejszych składach, jednak to piłkarze włoskiego zespołu byli zdecydowani lepsi w tym pojedynku. Katalończykom pozostało jedynie na pocieszenie, że najlepszym strzelcem owych rozgrywek był Ronald Koeman, który zdobył 8 bramek.
Paolo Maldini z Pucharem Mistrzów
Mediolańczycy odnieśli swój kolejny triumf w tych elitarnych rozgrywkach, w tym także Paolo Maldini, który odniósł w późniejszych latach wiele sukcesów z Milanem,w  tym także w Lidzie Mistrzów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz