niedziela, 25 stycznia 2015

Co z tą "Odrą" w Wodzisławiu?



Można pomyśleć, że mam zamiar pisać wyłącznie o śląskich klubach, ponieważ dzisiaj ponownie napiszę o zespole śląskim.. dodatkowo, już raz artykuł o tym klubie się pojawił, aczkolwiek gdy natknąłem się w dniu wczorajszym na artykuł o planie ponownej reaktywacji zespołu piłkarskiego w Wodzisławiu musze przyznać, że dotknęła mnie niestrawność.. Dlaczego? Już wyjaśniam..

Każdemu kibicowi ze Śląska, a może także w innych zakątkach kraju jest znany klub piłkarski o nazwie „Odra” Wodzisław Śląski. Może losy klubu nie są znane, stąd krótki powrót do historii. Sezon 2009/2010, to ostatni sezon klubu z Wodzisławia w jego czternastoletniej historii występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pomimo heroicznej walki o utrzymanie, zaciągu zawodników o bogatej przeszłości piłkarskie (A. Onyszko, M. Cantoro, Brasilia, J. Kowalczyk) nie przyniosło to zakładanych rezultatów i zespół spadł do niższej klasy rozgrywkowej. Sezon 2010/2011 spędzony I lidze to kolejny spadek, z miejsca 17 w I lidze oraz przy rezygnacji rozegrania dwóch ostatnich meczy, zweryfikowanych jako walkowery dla drużyn przeciwnych. Kolejny sezon piłkarze z Wodzisławia Śląskiego, rozpoczęli od najniższej klasy rozgrywkowej, tj. od C-klasy podokręgu rybnickiego. Klub założony przez kibiców Odry nosił nazwę Klub Piłkarski Odra 1922 Wodzisław Śląski. W zespole grali zawodnicy młodzi, którzy byli wychowankami dawnej Odry oraz wodzisławscy kibice, grający w innych lokalnych klubach piłkarskich. Początek działalności był obiecujący, gdyż wywalczono awans do B-klasy, do której jednak nie przystąpiono, gdyż sezon 2012/2013 zespół z Wodzisławia rozpoczął.. w III lidze, grupy śląsko-opolskiej, dzięki fuzji z zespołem Startu Bogdanowice, ze względu na kłopoty finansowej zespołu w woj. o polskiego. Powstał zespół pod nazwą Akademia Piłki Nożnej Odra Wodzisław Śląski. Zespół utrzymał się w klasie rozgrywkowej, jednak w kolejnym sezonie zespół nie zdołał utrzymać się w III lidze. Sezon 2014/2015 to sezon, w którym zespół nie przystąpił do rozgrywek, gdyż powstały zawirowania z przenosinami licencyjnymi z Opolskiego ZPN do Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Jednak nie ten temat dziś poruszę..

Pojawił się pomysł w środowisku działaczy piłkarskich w Wodzisławiu Śląskim, by reaktywować klub piłkarski, który występowałby w seniorskiej piłce nożnej (http://www.tuwodzislaw.pl/wiadomosci,nowa-odra-chcemy-cierpliwie-budowac,wia5-3266-9878.html). Są możliwości zaczęcia ponownie od C-klasy bądź wyżej, nawet od rozgrywek III ligi, tworząc zespół z zawodników MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski. Wizja, plan godny pochwały, gdyż seniorski zespół w Wodzisławiu to rzecz potrzebna. Mamy nawet piłkarki, występujące w rozgrywkach III ligi piłki nożnej kobiecej. Okaże się, co w rzeczywistości wyklaruje się z owego pomysłu ale w mej głowie pojawia się pytanie.. Nie można by zasiąść do wspólnych rozmów, tj. obecnej Odry Wodzisław Śląski (klub, który istnieje, lecz nie występuje w rozgrywkach) z działaczami MKP Odra Centrum. Małe miasteczko, posiadające w swych granicach około 44 tysiące mieszkańców oraz dwa środowiska piłkarskie, które chcą posiadać klub w seniorskiej piłce, który w przyszłości nawiązywałby do dokonań MKS Odry Wodzisław Śląski. Dlaczego brak możliwości połączenia swych sił? Zaangażowania działaczy związanych z dawnym ekstraklasowym zespołem oraz obecnych, którzy 4 lata temu podjął się odbudowy seniorskiej piłki? Czy postacie Pana Zielińskiego, Mokrego, Gostyńskiego nie mogłyby iść jedną wspólną drogą? Seniorski zespół na licencji obecnie zarejestrowanego klubu APN Odra Wodzisław Śląski, mieszanka zawodników doświadczonych oraz wychodzących w grup juniorskich MKP Odry Centrum? Zatrudnienie trenera, który przez lata był związanych z piłką nożną w Wodzisławiu, jak np. trener J. Adamczyk (obecnie Unia Turza Śląska), J. Skrobacz (Pniówek Pawłowice Śląskie), R. Wieczorek (Limanovia Limanowa) czy P. Sibik (Krupiński Suszec)? Nazwisk można by wymienić więcej zapewne, gdy każdy kibic zaproponował własnego kandydata.. Nigdy nie byłem zagorzałym kibicem Odry, ale klub z małego miasta potrafił urwać punkty zespołom, którego były teoretycznie od niego mocniejsze. wspólnie solidny piłkarski klub. Może nie da się w przyszłości osiągnąć tego, co w latach 1996-2010, czyli występów w ekstraklasie, ale osiągnięcie chociażby poziomu II ligowego i promowanie zawodników lokalnych poprzez to byłoby i tak dużym osiągnięciem zespołu.  To, co zostałoby dodatkowo osiągnięte, byłoby tylko i wyłącznie ogromnym sukcesem działaczy i piłkarzy. Nazwiska takich piłkarzy jak M. Pawełek, W. Skaba, A. Kwiek, R. Staniek, J. Woś,  D. Pawlusiński czy M. Zganiacz są powszechnie znane kibicom piłki nożnej w Polsce, i każdy z nich swoją początkową karierę związał z klubem z Wodzisławia. Można ponownie podążyć tą samą ścieżką. Promować piłkarzy, szkolić i na ich bazie tworzyć zespół, który będzie znów charakteryzował się grą ambitną oraz nieprzewidywalnością, skutkującą zwycięstwami w meczach z zespołami teoretycznie silniejszymi, niezależnie czy byłby to poziom III ligowy, II ligowy czy wyższy.
Klub, który wielu ekspertów piłkarskich co rok skazywało na degradację do niższych lig utrzymywał się i nadal walczył z najlepszymi zespołami w Polsce. Co spowodowało, że klub jest w tym miejscu, w którym jest? Wewnętrzne spory.. Konflikt dawnych działaczy Odry z czeskimi udziałowcami, niejasne interesy ze strony czeskiej, potem podział pomiędzy dawnymi działaczami a środowiskiem, które reaktywowało seniorski zespół. Konflikt, sprzeczne interesy, oczekiwania.. Skoro wszyscy są kibicami Odry, zależy wszystkim na powrocie drużyny na co najmniej III ligowy poziom, to dlaczego każdy chce to osiągnąć na swój rachunek? Działania każdej ze stron (nie oceniam, komu bardziej zależy na współpracy a komu mniej), pokazują, że osiągnięcie kompromisu i rozpoczęcie współpracy może nie jest niemożliwe, ale będzie bardzo trudno je osiągnąć. Moim zdaniem, jeżeli którakolwiek ze stron ma jakieś animozje, pretensje do drugiej strony, to powinna o nich zapomnieć i należy zbudować

Obecnie należy się cieszyć, z wyników zespołu żeńskiego, oraz z faktu znalezienia się grupy osób, która stworzyła od podstaw klub piłkarski, a mecze dziewczyn jak na wodzisławskie realia cieszą się sporą popularnością. Teraz pora na to, aby także podczas gry piłkarzy z Wodzisławia pojawiali się kibice na trybunach, lecz do tego, jest potrzebny zespół występujący w rozgrywkach piłki nożnej męskiej. Lecz by osiągnąć ów cel, należy działać wspólnie, a możliwości wspólnego osiągnięcia sukcesu w postaci jednego, solidnego i rozwojowego klubu piłkarskiego w Wodzisławiu Śląski, występującego pod szyldem „Odra”, nie dostrzegam…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz