poniedziałek, 23 marca 2015

Nowa siła europejskiej piłki..

AC Milan, FC Barcelona to zespoły, które dominowały w ostatnich latach w europejskim futbolu, grywając oraz zwyciężając w finałach Ligi Mistrzów. W sezonie 1994/95 nie było inaczej. Do finału rozgrywek mistrzów krajowych dotarł włoski Milan, który tym samym potwierdził swoją pozycję w Europie. Drugi finalista był delikatnym zaskoczeniem. Holenderski Ajax Amsterdam, zespół, który zwyciężał już w owych rozgrywkach, lecz ostatni raz w roku 1973. Słynna szkółka piłkarska, która wychowała wielu światowych piłkarzy, tym razem wykreowała grupę zawodników, którzy pod wodzą charyzmatycznego Louisa Van Gaala, dotarli do finału Ligi Mistrzów. Skład mediolańczyków niewiele różnił się od zeszłorocznego składu, z kolei z ekipie holenderskiej zagrały przyszłe gwiazdy europejskiej piłki jak Seedorf, bracia de Boer, van der Sar, Overmars, Kluivert czy Davids. Patrick Kluivert, który na plac gry zameldował się w 69 minucie gry, był bohaterem meczu, gdyż to on zdobył zwycięską bramkę, która zaważyła na zwycięstwie Ajaxu. 
Mecz nie był porywającym widowiskiem, a kibice w ilości 49 730, zgromadzeni na Ernst Happel Stadion w Wiedniu spodziewali się raczej bardziej widowiskowego spektaklu dwóch najlepszych zespołów w Europie sezonu 1994/95. Można się przekonać o tym fakcie, analizując skrót z finałowego meczu https://www.youtube.com/watch?v=DaxbZ0PqMIE. Ów sukces był ostatnim sukcesem piłkarzy Ajaxu Amsterdam na europejskim podwórku, gdyż w kolejnym roku zagrali w finale, lecz bez sukcesu w postaci zwycięstwa. Nigdy później nie zagrali już razem, gdyż piłkarze odeszli do takich klubów jak FC Barcelona, Arsenal Londyn, Sampdorii Genua, Interu Mediolan czy AC Milan. Odgrywali tam znaczące role, udowadniając, że sukces osiągnięty w młodzieńczym wieku w Ajaxie nie był przypadkiem, lecz wynikiem ich talentu oraz wytrwałości w codziennych treningach. Z kolei AC Milan na wiele lat wypadł z finału czołowych klubowych rozgrywek w Europie, z czego skrzętnie skorzystał Juventus Turyn, o czym opowiem w kolejnych przypomnieniach finałów Ligi Mistrzów ;)
Radość młodej drużyny Ajaxu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz